Wystawy warte obejrzenia
Wystawy czasowe w MOCAK-u
W MOCAK-u warto zobaczyć kilka ciekawych czasowych wystaw: Daniela Spoerri „Sztuka wyjęta z rzeczywistości”, Jarosława Kozłowskiego „Doznania rzeczywistości i praktyki konceptualne 1965 – 1980”, Jannicke Låker „Grenzsituationen” oraz wystawy „Morze” i „Performans społeczny”.
Według Daniela Spoerri, każdy przedmiot jest słowem, a miarę wybitności artysty stanowi odkrycie własnej metody „przerabiania świata”, takiej, która innym otwiera oczy na nieznane obszary symboliczności. Jego główną inspiracją była „sztuka” kulinarna, czyli to, co człowiek je, na czym je, jak aranżuje scenę posiłku, co po sobie zostawia. Jego prace z cyklu „Stoły – obrazy”, to wielkie wydarzenie w historii sztuki – dzieła, które równocześnie są dowcipne, ironiczne, nostalgiczne, a na dodatek zawierają w sobie nutę egzystencjalnego cierpienia związanego z przemijaniem. Inna koncepcja artystyczna – bardzo poruszająca – pojawia się w cyklu „Kolekcje”. Są to monotematyczne kompozycje narzędzi wspomagających przetrwanie ducha i ciała. Odnoszą się do jedzenia, leczenia, ale również modlitwy. Wystawa Daniela Spoerri potrwa do 2 kwietnia 2017.
Jeden z XX-wiecznych filozofów egzystencji, Karl Jaspers, zaproponował kategorię „Grenzsituationen” – sytuacji granicznych, do których zaliczył: śmierć, walkę, cierpienie i winę. Według niego, jesteśmy prawdziwie sobą, kiedy ich doświadczamy. Sytuacje graniczne sprawiają, że zamiast na tym, co zewnętrzne, skupiamy się na samych sobie. Twórczość norweskiej artystki Jannicke Låker (ur. 1968) wydaje się bliska teorii Jaspersa i ma z nią wiele punktów wspólnych. Prezentowane na wystawie filmy są mininarracjami dotyczącymi sytuacji granicznych. Każdy z nich jest analizą jednej osoby – ujawnia jej charakter, słabości i ciemne strony. Jannicke Låker porusza takie tematy, jak samotność, mechanizmy władzy w relacjach między mężczyzną a kobietą, wywieranie presji na drugiego człowieka, krzywdzenie go, brak nadziei i motywacji do życia. Konsekwencją przedstawionych przez artystkę sytuacji są śmierć, cierpienie, poczucie odrzucenia, upokorzenie. Wystawa prezentowana w Galerii Beta potrwa do 26 marca 2017.
Wystawa „Doznania rzeczywistości i praktyki konceptualne 1965–1980” to wczesne prace Jarosława Kozłowskiego, powstałe w l. 1965–1980: rysunki, szkice, fotografie, obrazy oraz instalacje. Są one wyrazem osobistych doświadczeń artysty, umieszczonych w polityczno-historycznym kontekście. Punktem wyjścia są dzieła z l. 60., zrealizowane w czasie studiów w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych. Wykonane tuszem i krwią rysunki, w których wykorzystane zostały zdjęcia oczu artysty, odnoszą się do wszechobecnej w komunistycznej Polsce inwigilacji, ciągłego poczucia bycia obserwowanym oraz związanego z tym niepokoju. Wobec panującej w l. 70. i 80. cenzury oraz PRL-owskiej nowomowy, artysta zastanawia się nad fenomenem języka jako środka komunikacji. Poprzez dobór słów zmienia sposób postrzegania przestrzeni, która staje się przyjazna (dzięki użyciu tablicy „Witamy”) lub wroga (tablica „Wstęp wzbroniony”). Wystawa Jarosława Kozłowskiego zakończy się 2 kwietnia 2017.
Motyw morza jest obecny w sztuce od wieków. Prezentacja w Galerii Alfa ukazuje różnorodne medialnie prace współczesnych artystów z Polski i zagranicy, którzy sięgnęli po ten temat. Punktem wyjścia wystawy są dzieła znajdujące się w Kolekcji MOCAK-u: wideo Beata Streuliego „Tamarama Surfers” – ukazujące surferów unoszących się na falach Pacyfiku, obraz Mai Gold „Morski (27)” – pejzaż namalowany z oryginalnej perspektywy oraz obiekty – betonowe koła ratunkowe Oskara Dawickiego „Ostatnia pomoc”. Zostały one uzupełnione innymi pracami wykorzystującymi symbolikę morza. Wśród nich znalazła się wideodokumentacja performansu Magdy Buczek „Lido”, odbywającego się cyklicznie na plaży tytułowej wyspy. Zapisem akcji są także dwie kolejne realizacje – Veaceslav Druta i Mary Beth Heffernan usiłują czytać w morzu, a w Salt Dinner Nezaket Ekici i Shahar Marcus wspólnie spożywają posiłek na Morzu Martwym. Listę zamykają obrazy – morskie pejzaże „ograniczone” do widoku fal – obraz Edwarda Dwurnika z cyklu „Błękitne” oraz „Powidok” Justyny Smoleń. Wystawa prezentowana w Galerii Alfa potrwa do 26 marca 2017.
Brak możliwości dodawania komentarzy.